W profilaktyce siła! Tak brzmi jedno z naszych haseł zachęcających do walki z rakiem jelita grubego. Profilaktyka, to nie tylko dbałość o formę przez aktywność fizyczną,ale również odpowiednio zbilansowana dieta. Niestety, mało kto stosując jakąkolwiek dietę uwzględnia jej przeciwnowotworowe działanie. Zazwyczaj skupiamy się na kaloryczności, bądź wskazaniach związanych z konkretną jednostką chorobową np. dieta dla cukrzyków, nadciśnieniowców itp. Badania dowodzą, że jemy za dużo węglowodanów, posiłki są zbyt obfite i spożywane zbyt rzadko w ciągu dnia! Nasza dieta zawiera za mało owoców i warzyw, produktów pełnoziarnistych, oliwy z oliwek, kwasów omega 3. Jemy mało ryb a za dużo mięsa czerwonego. Długofalowo ma to bardzo zły wpływ na stan śluzówki układu pokarmowego i jego florę bakteryjną. Jedzenie typu „fast food” oraz spożywanie wysoko przetworzonych produktów także poważnie szkodzą naszym jelitom. Jak zatem powinniśmy odżywiać się, by zwiększyć prawdopodobieństwo uniknięcia poważnych dolegliwości związanych z chorobami przewodu pokarmowego, w tym raka jelita grubego? Wzbogaćmy nasze menu o dużą ilość warzyw i owoców. Jedzmy pięć razy dziennie, spożywajmy małe porcje. Zadbajmy o to, żeby w naszej diecie nie zabrakło tłuszczów roślinnych. Duże ilości mięsa, zwłaszcza czerwonego, spożywane w ciągu tygodnia, zamieńmy na ryby. Pokarmy pochodzenia roślinnego zawierają wiele naturalnych składników chroniących organizm przed zachorowaniem na raka jelita grubego. Należy do nich przede wszystkim błonnik. Jest to włókno pokarmowe, które przyspiesza perystaltykę jelit. Działa jak „miotła” i ułatwia szybsze pozbycie się nie tylko niestrawionych resztek pokarmowych, ale również wszelkich toksyn i substancji rakotwórczych. Dzięki temu, skróceniu ulega czas ewentualnego ich kontaktu z błoną śluzową jelita. Błonnik zapobiega również zaparciom. Jest też doskonałą pożywką do rozwoju dobroczynnych dla nas bakterii jelitowych, które zakwaszając treść pokarmową ograniczają rozwój nowotworu. W profilaktyce raka jelita grubego zaleca się przyjmowanie codziennie z pokarmem co najmniej 30g błonnika. Odpowiedni poziom tego włókna pokarmowego zapewni regularne spożywanie produktów pełnoziarnistych np.: ciemnego pieczywa i ryżu, musli, otrąb pszennych, kaszy. Doskonałym źródłem błonnika są owoce: jagody, maliny, porzeczki, truskawki, jabłka, gruszki, śliwki i cytrusy oraz warzywa : marchew, pietruszka, bób, seler, pomidory, sałata, kapusta, nasiona strączkowe, buraki. Najkorzystniejsze jest spożywanie tych produktów w formie surowej, nieprzetworzonej. Osoby, które nie mogą spożywać ich w formie naturalnej, powinny suplementować błonnik za pomocą preparatów dostępnych w aptece lub sklepach ze zdrową żywnością. Należy jednak pamiętać, że dobroczynne działanie błonnika uzyskamy tylko przy zapewnieniu w diecie odpowiedniej ilości płynów (ok. 2 litrów napojów niegazowanych, najlepiej wody i niesłodzonych soków).Przy okazji pocieszenie dla amatorów diet odchudzających- błonnik pęczniejąc w naszych jelitach obniża łaknienie i wtedy mniej jemy. O innych naturalnych składnikach znajdujących się w pokarmie roślinnym i mających działanie przeciwnowotworowe napiszemy za tydzień. Tymczasem już od dziś zachęcamy do zmiany jadłospisów i uwzględnienia w nich dużych ilości warzyw i owoców.
„Hakowiczki”